Wstawanie o wczesnych godzinach porannych niesie ze sobą wiele korzyści. Wówczas masz więcej czasu na wykonanie zaplanowanych czynności, unikasz niepotrzebnego stresu i lepiej przygotowujesz się do nadchodzącego dnia. Złośliwcy mogą powiedzieć, że łatwiej powiedzieć niż zrobić i mają niestety trochę racji. Niełatwo pozbyć się przyzwyczajeń czy zmienić tryb życia, tym bardziej, teraz gdy rano jest jeszcze ciemno. Jednak pamiętaj – nie jest to niemożliwe! Poniżej znajdziesz kilka wskazówek jak tego dokonać.
Z pewnością wiesz, że zalecana długość snu dorosłego człowieka to ok. 7,5 godziny. Dlaczego akurat tyle? Ponieważ w trakcie spania ludzki mózg przechodzi przez dwie fazy: NREM i REM, które przeplatają się ze sobą, niosąc konkretne czynności podejmowane przez układ nerwowy. Każdy ze wspomnianych etapów trwa 90 minut i ma inny charakter. Pierwszy z nich pozwala na silną regenerację organizmu – mięśnie wiotczeją, a puls znacznie zwalnia. W następnym etapie tętno wzrasta, a mózg zaczyna pracować na najwyższych obrotach. Jest to moment, kiedy w Twojej głowie pojawia się najwięcej snów. To również czas, kiedy najtrudniej jest się obudzić, dlatego najlepszą porą na ustawienie budzika jest faza przejściowa. Jeżeli weźmiesz pod uwagę, że proces ten powinien powtórzyć się 4 lub 5 razy, otrzymasz zalecane 7 godzin i 30 minut snu. Drugim niezwykle istotnym elementem w higienie jest regularność. Na początku będzie Ci trudno kłaść się i wstawać o tej samej porze, ale po ok. dwóch tygodniach nie powinno to już stanowić dla Ciebie problemu. Warto wdrożyć to postanowienie do swojej codziennej rutyny, ponieważ w ten sposób organizm przyzwyczaja się i mocniej regeneruje w czasie snu.
Niewielkie urządzenie, które rano na wzór disneyowskich animacji, masz ochotę rozbić wielkim młotem – tak, to właśnie budzik. Jeżeli używasz go w telefonie i wystarczająco stawia Cię na nogi, to świetnie. Niestety wielu osobom nie wystarcza melodyjka ze smartfonu. Dla prawdziwych śpiochów często potrzebne są bardziej zaawansowane technologie, jak np. takie, które o wyznaczonej godzinie zaczynają uciekać po podłodze wokół łóżka, wytwarzają zapach świeżo mielonej kawy, imitując przy tym dźwięk ekspresu i te, które w dość nieprzyjemny sposób oblewają śpiącego wodą. Coraz częściej także pojawiają się rozwiązania w formie aplikacji, które wyłączają się dopiero wtedy, kiedy użytkownik poda wynik prostego równania matematycznego lub innej łamigłówki – takie rozwiązanie od razu zmusza szare komórki do pracy, a mózg szybciej się rozbudza. Ciekawym pomysłem jest także ustawienie swojego „narzędzia tortur” koło czajnika, lodówki czy kubka do kawy. Wówczas, kiedy już zejdzie się z łóżka, łatwiej będzie przejść do codziennych czynności, bo przecież już jesteś w kuchni! Aspektem, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie poranka, są krótkie drzemki – niestety nie przynoszą one nic dobrego. 15 minut więcej w ciepłej pościeli nie ułatwi Ci wstawania, natomiast może nastawić Cię negatywnie do całego procesu wstawania. Jeśli zatem chodzi o budzik, to najlepsze sposób obejmują rozważenie inteligentnego budzika, który może analizować Twoje fazy snu i wybierać optymalny moment do obudzenia. Jeśli nie możesz pozwolić sobie na takie rozwiązanie, to umieść budzik jak najdalej od łóżka i nie zwlekaj ze wstawaniem!
Kluczem do wypracowania w sobie nawyku wczesnego wstawania jest przede wszystkim dobra organizacja czasu i nastawienie. Spróbuj przemyśleć swój chaotyczny poranek – co wywołuje u Ciebie poranny stres? Często są to na przykład nieuprasowane ubrania i właśnie dlatego, aby tego uniknąć, naszykuj sobie pełny zestaw (nie wyłączając bielizny) poprzedniego wieczoru. Śniadanie do pracy także możesz przygotować wcześniej i włożyć do lodówki. Rano działaj w określonym porządku, a wszystko pójdzie sprawnie. Jeżeli masz problem z przebudzeniem, rozważ branie porannego prysznica. Spłukuj ciało zawsze chłodniejszym strumieniem, bo przyczynia się to do poprawy krążenia krwi i pośrednio pomoże dojść do pełnej świadomości. W Twoim przypadku nie ma mowy o kąpieli? Nie szkodzi, możesz także wypić szklankę wody – powinna pobudzić organizm od środka. Pamiętaj także o odpowiedniej motywacji, nic tak nie zachęca do działania, jak świadomość sukcesu, który możesz dziś odnieść. Ciekawą opcją jest także wspieranie się nawzajem, np. w małżeństwie, wśród znajomych i przyjaciół.
Co ciekawe, wygodne łóżko może odegrać istotną rolę w ułatwianiu porannej pobudki. Wydaje Ci się to niemożliwe? Jak się okazuje, zapewnia ono odpowiednie wsparcie dla ciała i może pomóc w osiągnięciu lepszego, a także bardziej regenerującego snu. W końcu, kiedy śpisz na wygodnym łóżku, jest mniejsza szansa na dyskomfort, co może prowadzić do lepszego snu oraz łatwiejszej pobudki. Poza tym może pomóc w poprawie jakości snu, co z kolei może sprawić, że poczujesz się bardziej wypoczęty i gotowy do wstawania rano. Musisz być również świadomy, że odpowiednio skomponowane, a tym samym komfortowe łóżko to idealna zachęta do kładzenia się spać wcześniej. To z kolei ułatwia poranne wstawanie wraz z dźwiękiem budzika! A jak skomponować łóżko, aby móc się odpowiednio wyspać? Musisz tutaj uwzględnić przede wszystkim:
Wstawanie razem z budzikiem, czyli natychmiastowe opuszczenie łóżka po usłyszeniu sygnału alarmowego, może przynieść szereg korzyści dla zdrowia i samopoczucia. W tym przypadku można wyróżnić:
Toczenie rano wojen z budzikiem nie wnosi do Twojego dnia i psychiki nic dobrego. Kiedy przestawiasz budzik o kolejne drzemki, w konsekwencji jesteś spóźniony, zestresowany i zły. Wcale nie musi tak być! Postaraj się uporządkować swój dzień i odpowiednio podejść do całej sprawy. Jedno jest pewne – nie stracisz na tym. Powodzenia!